Moneyback i cashback
To pojęcia, które bardzo często są używane wymiennie i niekiedy mogą wprowadzać w błąd. Podobno Moneyback to zwrot środków, a Cashback to możliwość wypłaty gotówki w sklepie przy użyciu terminala. Ale czy na pewno tak jest i czy zawsze te określenia są używane w takich właśnie sytuacjach? Pokażę Wam, że nie zawsze jest to takie oczywiste i że wiele osób nie weryfikując informacji w regulaminach mylnie postrzega te usługi, myśląc że skoro Bank oferuje nam 2% Cashback to chce nam zwrócić prowizję za wypłatę gotówki właśnie przy pomocy terminala płatniczego 🙂
W Polsce utarło się przekonanie, że Moneyback to zwrot jakiejś sumy środków, podanej w procentach za określone – zazwyczaj wytypowane przez Bank płatności. Kojarzycie tę usługę na pewno, ponieważ mamy całkiem sporo promocji związanych właśnie z takim zwrotem. Np. promocja w BGŻ BNP Paribas, gdzie za zakupy kartą dostajemy 3% zwrotu transakcji, albo promocja w mBanku gdzie również za płatności kartą lub blikiem dostajemy 2% zwrotu na nasze Konto. Banki bardzo często nie odwołują się też do żadnej z tych nazw i w swoich promocjach piszą, że Klient po prostu otrzyma „zwrot”. I to jest jak najbardziej poprawna forma i chyba najbardziej czytelna, dla większości osób. Cashback to z kolei w Polsce pojęcie, którego używamy, aby określić usługę polegającą na możliwości wypłaty środków w sklepie. Możemy tego dokonać np. w żabce albo na wybranych stacjach benzynowych. W niektórych Bankach taka usługa jest płatna w innych bezpłatna, ale głównie tym mianem określa się właśnie podjęcie gotówki w sklepie za pomocą terminala płatniczego.
Amerykanie Moneyback definiują jako zwrot środków za towar bądź usługę, która nie spełniła ich oczekiwań. Czasem dokonując zakupów, zwłaszcza w Internecie można spotkać się z takim pojęciem jak „gwarancja zwrotu pieniędzy”. Taką gwarancję daje nam firma w sytuacji, kiedy będziemy z jakiegoś produkty niezadowoleni. Ja np. kiedyś dokonałam zakupu pewnego oprogramowania, które było niezgodne z opisem na stronie firmy i ze specyfikacją, i po złożeniu reklamacji otrzymałam Moneyback.
Cashback to dla Amerykanów usługa, którą w Polsce nazywamy Moneyback, czyli po prostu zwrot środków za zakupy 🙂 Ja oczywiście nie przepytałam wszystkich obywateli Ameryki z tego jak oni rozumieją i jak w ich kraju definiuje się te pojęcia, ale możecie sprawdzić to samodzielnie weryfikując informacje na stronach banków zagranicznych. Przykładem takiego Banku w Polsce jest np. Citibank, który słusznie w swoich promocjach proponuje Klientom zwrot środków w usłudze Cashback. W Regulaminie Programu dla Karty Kredytowej Citibank World MasterCard: CashBack to jeden z rodzajów Nagrody, stanowiący nagrodę pieniężną za korzystanie przez Klienta z Karty Kredytowej Citibank World MasterCard wydawanej przez Bank, stanowiący uznanie rachunku Karty Kredytowej. Ten sam Bank również na swojej stronie podaje taką informacje: „Zebrane Mile wymieniasz na zwrot części wydatków za transakcje dokonane kartą (cashback).” Dlatego w większości promocji, w których mamy do zdobycia jakąś nagrodę w postaci zwrotu części środków za zakupy bardziej stosowne wydaje się być użycie nazwy Cashback, a nie Moneyback.
Cashback ma jeszcze jedną definicję, tę którą znamy i o której piszą wszyscy w Internecie, czyli wypłata środków w sklepie stacjonarnym za pomocą terminala. Tą definicję bardzo dokładnie na swojej stronie opisuj Visa. Żeby wykonać taką czynność, czyli podjąć gotówkę w sklepie, należy kupić jakąś rzecz, nie ważne za ile i przed płatnością zgłosić Pracownikowi, że chcemy wypłacić gotówkę. Cashback działa trochę inaczej niż bankomat. Tutaj płacimy za towar i podczas tej czynności, dokonujemy wypłaty środków. Maksymalna kwota jaką możemy wypłacić to 300 zł.
W Tabelach Opłat i Prowizji wielu Banków możemy znaleźć rubrykę, która wskazuje prowizje dla usługi Cashback. Jest to prowizja za wypłatę gotówki w sklepie za pomocą terminala podczas dokonywania płatności za zakupy. Ale jeżeli jakiś Bank w swojej promocji deklaruje, że Cashback wynosi 5% to oznacza to, że właśnie tyle chce zwrócić nam na Konto za określone w regulaminie płatności, nie za prowizję. Oczywiście mogą pojawić się wyjątki, albo nowe interpretacje tych pojęć i nowe promocje, które będą regulowały te kwestie w odrębny sposób, dlatego zawsze zachęcam Was do tego, żebyście szukali informacji, korzystali z wielu źródeł i przede wszystkim czytali regulaminy 🙂
